Poczucie własnej wartości – cz. 2

Poczucie własnej wartości - czym jest?

O poczuciu własnej wartości pisałam tutaj, ale temat jest tak potężny, że podejmuję go znowu.

 Poczucie własnej wartości to poczucie pewności, że potrafimy stawiać czoło podstawowym życiowym wyzwaniom.

To przekonanie, że mamy prawo do szczęścia i powodzenia; że jesteśmy wartościowi oraz zasługujemy na zaspokojenie swoich potrzeb czy pragnień.

To osiąganie tego, co dla nas ważne, a także cieszenie się owocami swoich wysiłków.

Esencją wysokiej samooceny jest zaufanie do własnego umysłu oraz przekonanie, że zasługujemy na szczęście.

 Polubienie siebie wymaga wielkiej odwagi, ponieważ potrzebuje zgody na bycie niedoskonałym.

Jeśli chcemy w pełni doświadczyć miłości i poczucia przynależności, musimy uwierzyć, że jesteśmy coś warci. Ćwiczenie miłości własnej oznacza naukę ufania sobie i traktowania siebie z szacunkiem i czułością.

Poczucie własnej wartości wpływa na wszystkie obszary naszego życia: jak zachowujemy się w miejscu pracy (np. czy potrafimy poprosić o podwyżkę, jak reagujemy na porażki), jak kształtujemy relacje  z ludźmi, jak wysoko możemy dojść, ile potrafimy osiągnąć.

A w obszarze osobistym – to, w kim się zakochujemy, jak odnosimy się do naszych partnerów/partnerek, przyjaciół, czy jesteśmy szczęśliwi.

Poczucie własnej wartości zdrowe i niezdrowe – konsekwencje

Czym różni się zdrowe poczucie własnej wartości od niezdrowego?

Zdrowe to takie, które nam służy, dodaje nam energii, jest oparte na szacunku do siebie, odwadze bycia sobą i jednocześnie wyrozumiałości wobec własnych ograniczeń.

Niezdrowe jest wtedy, gdy ma się poczucie, że jest się „nie dość dobrym” albo wręcz „do niczego” czy „beznadziejnym”, to bezlitosne ocenianie siebie, poczucie niedopasowania i bycia gorszym.

Badania naukowe i doświadczenia psychoterapeutów pokazują, że zdrowe poczucie własnej wartości ma związek z:

  • racjonalizmem,
  • realizmem,
  • intuicją,
  • twórczością,
  • niezależnością,
  • elastycznością,
  • zdolnością do radzenia sobie ze zmianami,
  • chęcią przyznawania się do błędów i ich korygowania,
  • życzliwością,
  • gotowością do współpracy.

Niezdrowe poczucie własnej wartości ma związek z:

  • irracjonalizmem,
  • niedostrzeganiem rzeczywistości,
  • sztywnością,
  • lękiem przed nowym i nieznanym,
  • konformizmem lub niewłaściwym buntem,
  • obronnością,
  • nadmierną uległością,
  • zachowaniami nadmiernie kontrolnymi,
  • lękiem lub wrogością wobec innych.

Zdrowe i niezdrowe poczucie własnej wartości a jakość życia

Zdrowe poczucie własnej wartości wspiera życie i podnosi jego jakość. Człowiek, który czuje się wartościowy, chętniej poszukuje wyzwań i bodźców w postaci wartościowych i ambitnych celów. Realizacja tych celów utrwala jego poczucie własnej wartości.

Człowiek z niezdrowym poczuciem własnej wartości szuka bezpieczeństwa w tym, co znane i mało wymagające. Ograniczanie się do tego powoduje, że człowiek czuje się coraz bardziej beznadziejny.

Im bardziej ugruntowane poczucie własnej wartości, tym lepiej jesteśmy przygotowani, by radzić sobie z problemami, tym szybciej podnosimy się po upadku, tym więcej mamy energii by zacząć od nowa.

Im zdrowsze, tym większy szacunek, życzliwość, dobra wola i uczciwość wobec innych – ponieważ nie spostrzegamy ich jako zagrożenia, i ponieważ szacunek wobec siebie jest podstawą szacunku dla drugiego człowieka.

Mając zdrowe poczucie własnej wartości nie spieszymy się z wydawaniem wyroków, nie mówimy o drugim człowieku jak o przeciwniku ani nie zakładamy jego złej woli. Nie podchodzimy do nowych znajomych z automatycznym oczekiwaniem odrzucenia, upokorzenia, intrygi czy zdrady.

Zacząłem myśleć o samoocenie jako o układzie odpornościowym świadomości, który dostarcza sił obronnych i możliwości regeneracji. (…) Wysoka samoocena nie gwarantuje, że ktoś nigdy nie przeżyje lęku czy depresji z powodu życiowych trudności, ale sprawi, że będzie mniej wrażliwy na nie lepiej wyposażony do radzenia sobie z nimi i przekroczenia ich. Ludzie o wysokiej samoocenie mogą upadać pod ciężarem problemów, ale prędzej się podnoszą”.

 (Branden, s. 33-34).

Jak widzicie, w cytowanym tekście używane jest słowo „samoocena” a nie „poczucie własnej wartości”. Ja rozróżniam te pojęcia, możecie o tym przeczytać tutaj.

Czy można mieć za duże poczucie własnej wartości?

Nie, nie można, tak jak nie można być zbyt zdrowym albo zbyt odpornym.

Czasami wysokie poczucie własnej wartości jest mylone z samouwielbieniem, przechwalaniem się, zarozumialstwem, arogancją czy pychą.

Jednak te cechy świadczą akurat o niezdrowym poczuciu własnej wartości, o niskiej samoocenie.

Osoba o zdrowym poczuciu własnej wartości nie potrzebuje się wywyższać, obrażać innych, niczego udowadniać ani porównywać się z innymi. Radość daje to, kim się jest a nie to, że się jest lepszym od innych.

Wysokie poczucie własnej wartości wyraża się w:

  • Sposobie mówienia i poruszania się, który ujawnia radość z faktu, że żyjemy,
  • Łatwości mówienia o osiągnięciach i niepowodzeniach z prostotą i uczciwością, ponieważ pozostajemy w przyjaznej relacji z faktami,
  • Łatwości wyrażania i przyjmowania komplementów, ciepłych uczuć i wdzięczności,
  • Otwartości na krytykę i swobodzie w przyznawaniu się do błędów, ponieważ wysoka samoocena nie wiąże się ze spostrzeganiem siebie jako „doskonałego” lecz z ludzkiego,
  • Łatwości i spontaniczności wypowiedzi oraz ruchów, co oznacza, że żyjemy w zgodzie ze sobą,
  • Harmonii między tym, co mówimy, czynimy, jak wyglądamy, jak poruszamy się, jak brzmi nasz głos,
  • Postawie otwartości i ciekawości wobec nowych idei, nowych doświadczeń, nowych możliwości życiowych,
  • Fakcie, że uczucia lęku czy niepewności, nawet jeśli się pojawią, nie onieśmielają i nie obezwładniają nas, ponieważ ich zaakceptowanie, zapanowanie nad nimi i wzniesienie się ponad nie, rzadko wydaje się niemożliwe,
  • Umiejętności śmiania się z humorystycznych aspektów życia swojego i innych,
  • Elastycznym reagowaniu na sytuacje i wyzwania, ponieważ mamy zaufanie do własnego umysłu i nie uważamy, że nasze życie jest przesądzone lub skazane na klęskę,
  • Łatwości asertywnego (nie agresywnego) zachowania się oraz akceptowania asertywności innych,
  • Umiejętności zachowania godności i harmonii w obliczu stresu.

Bycie na luzie wskazuje, że nie ukrywamy się przed sobą, pozostajemy w zgodzie z tym, kim jesteśmy. Chroniczne napięcie informuje o jakimś wewnętrznym rozszczepieniu, o tym, że jakiś aspekt naszej osoby został odrzucony lub stłumiony.

Poczucie własnej wartości – główne filary

Według Nathaniela Brandena, specjalisty w temacie samooceny, ma ona dwa główne filary:

  • Wiara we własną skuteczność
  • Szacunek do siebie.

Gdy brakuje któregoś z nich, samoocena jest nadwątlona.

Wiara we własną skuteczność oznacza:

  • Zaufanie do własnego umysłu,
  • Zaufanie do własnej umiejętności myślenia, uczenia się, dokonywania wyborów, podejmowania decyzji,
  • Przekonanie, że potrafimy zrozumieć fakty z rzeczywistości, które wchodzą w zakres naszych zainteresowań,
  • Wiarę w siebie,
  • Poleganie na sobie.

Szacunek do siebie oznacza:

  • Obronę własnych wartości,
  • Afirmacyjną postawę wobec własnego prawa do życia i bycia szczęśliwym,
  • Poczucie komfortu w procesie obrony swoich przekonań, chęci i potrzeb,
  • Poczucie, że radość i spełnienie stanowią naturalne, przyrodzone prawo.

Szacunek do siebie oznacza, że człowiek w naturalny sposób oczekuje przyjaźni, miłości i szczęścia jako efektu tego, kim jest i co robi.

Czego sobie i Państwu życzę.

A jak odbudować poczucie własnej wartości? Napiszę wkrótce!

Inspiracje:

– Nathaniel Branden (2010) 6 filarów poczucia własnej wartości. Łódź, wydawnictwo JK

– życie

– rozmowa w Radiu Lublin. Można ją odsłuchać tutaj.

zdjęcie: Amanda Jones on Unsplash

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!
Scroll to Top