Wyrażanie opinii i przekonań
Wiele osób przyzwyczaiło się oceniać cudze i własne opinie i przekonania z punktu widzenia zgodności z tak zwaną „prawdą obiektywną”.
Wierzą oni, że istnieją na jakiś temat „jedynie słuszne” stwierdzenia. Każda opinia musi być więc albo prawdziwa, albo fałszywa.
Ten, kto nie ma racji, wygłasza fałszywą opinię, jest „nie w porządku”. Ten, kto ma rację, czyja opinia jest słuszna, jest „w porządku”.
Gdy do tak rozumujących ludzi dociera informacja o rozbieżności pomiędzy opinią własną a innej osoby/osób, traktują to jak dzwonek alarmowy, sygnał, że coś jest nie tak.
Zwykle towarzyszy temu wzrost napięcia, poczucie przykrości, niedowierzania, złości. Siła tego napięcia i intensywność emocji zależy od tego, na ile ważna jest dla człowieka dana sprawa.
Ludzie dokonują wielu zabiegów, by te nieprzyjemne doznania zminimalizować.
Łagodną formą jest zacieranie rozbieżności, zmienianie swojej opinii w kierunku opinii drugiej osoby. Jeśli ta osoba też tak zrobi, fakt rozbieżności nie zostanie ujawniony i obejdzie się bez przykrości.
Innym sposobem jest udowadnianie, że jednak jest się w porządku, poprzez tłumaczenie się.
Jeszcze innym – atak.
Popatrz na poniższe przykłady.
Wyrażanie opinii i przekonań - przykłady NIEASERTYWNE
1. Łagodzenie rozbieżności
Osoba A: Oglądałam wczoraj koncert zespołu X. Nie mogłam się oderwać od telewizora.
Osoba B: Nie żartuj, słuchasz tego beznadziejnego zespołu? Przecież to tandetna muzyka, teksty są banalne a wokalista charczy zamiast śpiewać.
Osoba A: Masz rację, że nie jest to może muzyka najwyższych lotów, ale jako rozrywka może być.
Osoba B: Jako rozrywka może i tak. Ale tylko jako rozrywka.
2. Usprawiedliwianie się
Osoba A: Oglądałam wczoraj koncert „zespołu X. Nie mogłam się oderwać od telewizora.
Osoba B: Nie żartuj, słuchasz tego beznadziejnego zespołu? Przecież to tandetna muzyka, teksty są banalne a wokalista charczy zamiast śpiewać.
Osoba A: Kochana, ja tak dużo pracuję umysłowo, że muszę czasem odpocząć. Po prostu posiedzieć spokojnie, pogapić się w telewizor i o niczym nie myśleć.
Osoba B: Ty rzeczywiście bardzo ciężko pracujesz.
3. Atak
Osoba A: Oglądałam wczoraj koncert zespołu X. Nie mogłam się oderwać od telewizora.
Osoba B: Nie żartuj, słuchasz tego beznadziejnego zespołu? Przecież to tandetna muzyka, teksty są banalne a wokalista charczy zamiast śpiewać.
Osoba A: A słuchałaś kiedykolwiek ich płyt?
Osoba B: No coś Ty?! Po jednym kawałku wysiadam. Przecież to kompletna chała.
Osoba A: Jak możesz tak mówić! Sam słuchasz beznadziejnej muzyki i w ogóle na niczym się nie znasz!
Wyrażanie opinii i przekonań w sposób asertywny
Asertywne podejście do odmiennych poglądów, myśli czy upodobań wynika z założenia, że skoro każdy człowiek ma prawo być sobą, to znaczy że ma prawo do subiektywnego punktu widzenia, do własnej opinii.
Jeśli spotykają się dwie osoby o różnych poglądach, to obie „mają rację”, gdyż każda z nich ma swoją rację.
Nie trzeba więc ani ukrywać rozbieżności, ani staczać walki w obronie własnych poglądów.
To, że ludzie są różni jest fascynujące, a więc osoba o odmiennej opinii powinna wzbudzać ciekawość a nie niepokój.
Jeśli jesteśmy ciekawi drugiego człowieka, jesteśmy gotowi dowiedzieć się czegoś więcej o jego/jej opiniach, aby lepiej zrozumieć jego/jej punkt widzenia. Dzięki temu możemy bliżej się poznać jako interesujące i całkiem odrębne jednostki.
A jeśli opinie drugiej osoby są dla nas z jakichś powodów nie do przyjęcia, to możemy rozstać się w pokoju 😉
Asertywne wyrażanie opinii -jak to zrobić?
1. Ujawnij rozbieżność opinii, podkreślając swoją akceptację wobec faktu rozbieżności.
Oznacza to, że w sytuacji opinii zamiast mówić: „Pan nie ma racji. To bzdura„,
możesz powiedzieć na przykład: „Widzę, że mamy zupełnie odmienne zdanie w tej sprawie„.
Można też użyć parafrazy, a więc powtórzenie własnymi słowami poglądów swoich i partnera, z zaznaczeniem rozbieżności:
„Rozumiem, że muzyka zespołu X nie podoba Ci się i uważasz, że wokalista nie potrafi śpiewać. Dla mnie natomiast jest to bardzo ciekawy zespół z intrygującym wokalistą„.
Dzięki temu komunikujesz drugiej osobie, że i Ty i ona jesteście w porządku, zatem nie ma powodów, by to sobie udowadniać.
2. Prezentuj, a nie argumentuj
Wymieniając opinie nie staraj się koniecznie przekonać drugiej osoby do Twojego zdania – ona też ma prawo mieć swoją opinię.
Zamiast prowadzić propagandę swojego podejścia, po prostu przedstaw je tak, aby druga osoba mogła je zrozumieć.
3. Zamiast udowadniać, odwołuj się do siebie
Zawsze możesz trafić na kogoś inteligentniejszego lub zręczniej prowadzącego rozmowę, komu nie uda Ci się udowodnić swych racji, gdyż na argument zawsze można odpowiedzieć argumentem.
Aby nie dać się wkręcić w jałową dyskusję, mów o sobie – swoich poglądach i opiniach.
Na przykład:
Osoba A: Oglądałam wczoraj koncert zespołu X. Nie mogłam się oderwać od telewizora.
Osoba B: Nie żartuj, słuchasz tego beznadziejnego zespołu? Przecież to tandetna muzyka, teksty są banalne a wokalista charczy zamiast śpiewać.
Osoba A: Dla mnie to cudowna muzyka i wspaniały wokalista.
Osoba B: Ale jak Ci się może podobać taki głos? To dla mnie zupełnie niezrozumiałe!
Osoba A: Rozumiem, że mamy inne upodobania i że dla Ciebie mój zachwyt jest niezrozumiały. Taka jest jednak prawda – uwielbiam ich słuchać i zawsze z niecierpliwością oczekuję na nową płytę.
Osoba A w ogóle nie angażuje się w racjonalne uzasadnienie swojej opinii. Skupia się wyłącznie na jej przedstawianiu.
Mówi o czymś, czego druga osoba nie jest w stanie podważyć – opowiada prawdę o swoich reakcjach i uczuciach.
4. Konsekwentnie dekonspiruj ukrytą krytykę.
Rozmówca może się starać wywrzeć presję stosując aluzje, czyli sugerując Ci, że nie powinieneś/powinnaś myśleć tak jak myślisz i że myśląc tak, jesteś w jakimś zakresie „nie w porządku”.
Aluzje trzeba koniecznie dekonspirować, żeby nie wpływały na nas w niekontrolowany sposób.
Trzeba je zmieniać na komunikaty wprost i radzić sobie z nimi tak, jak ze swoistym rodzajem krytyki.
Na przykład:
Osoba A: Uwielbiam zespół X. Jest wspaniały.
Osoba B: No co Ty? „X” lubią tylko ludzie o prymitywnych gustach, którzy kompletnie nie znają się na dobrej muzyce!
Osoba A: Czy chcesz przez to powiedzieć, że mam prymitywny gust i nie znam się na muzyce? – tu jest właśnie dekonspiracja aluzji.
Jak rozmowa może potoczyć się dalej?
Osoba B: Nie, skądże. Wysoko cenię Twój gust i dlatego się dziwię, że słuchasz takiego zespołu.
Osoba A: Tak, rzeczywiście bardzo ich lubię. Z przyjemnością słucham ich piosenek.
Obie strony pozostały w zgodzie i szacunku.
A może być też i tak:
Osoba B: Tak, sam to powiedziałeś. Uważam, że Twój zachwyt dowodzi prymitywności i braku gustu.
Asertywna odpowiedź może wtedy wyglądać następująco:
Osoba A: Ja myślę o sobie inaczej i chcę Ci jeszcze powiedzieć, że bardzo nie podoba mi się sposób, w jaki mnie oceniasz. Nie mam wtedy ochoty z Tobą rozmawiać.
Asertywne wyrażanie opinii - podsumowanie
Jak zauważyłaś/eś, podane przeze mnie przykłady dotyczą sytuacji jednak dość prostej. Z całym szacunkiem dla wszystkich wielbicieli muzyki, upodobania w tej sferze nie wzbudzają aż takich emocji jak kwestie polityczne, religijne czy etyczne. Gdy w grę wchodzi konflikt wartości, często zachowujemy się agresywnie a nie asertywnie. Wszystko przez to, że zapominamy – albo nie bierzemy pod uwagę – że nasz punkt widzenia jest naszym, a nie powszechnie obowiązującym, punktem widzenia. To, że ludzie różnią się między sobą jest oczywiste i naturalne. Nie musi nam się podobać to, co Iksiński myśli na temat Y, nie jest to jednak powód do tego, by go za to atakować, wyśmiewać czy przekrzykiwać.
Sprawę utrudnia fakt, że nie jesteśmy w szkole uczenia asertywnego wyrażania opinii a i w domu często zwraca się uwagę bardziej na posłuszeństwo niż na samodzielne myślenie. Zatem w szkole i w domu są raczej kształtowane zachowania uległe a nie asertywne . Bardzo nad tym ubolewam, ponieważ wychowanie w posłuszeństwie blokuje potencjał rozwojowy człowieka.
Natomiast obecna w mediach i social mediach tak zwana „wolność słowa” to często nic innego jak agresja – wyrażona wprost lub w sposób zawoalowany. Słowo „hejter” znają już chyba wszyscy. Czy da się reagować asertywnie na hejt? Oczywiście, choć komunikaty będą wtedy bardziej stanowcze niż w podanych przykładach.
Pamiętaj, że istotą zachowań asertywnych jest postawa „ja jestem ok i Ty jesteś ok”. Ta prosta prawda może nas uchronić przed nami samymi.