Szczęście - co to jest?
Szczęście to taki stan, o którym wszyscy marzą, ale niewielu osiąga, między innymi dlatego, że nie doprecyzowali sobie definicji 😉
Poczucie bycia szczęśliwym:
- daje człowiekowi energię,
- zwiększa poziom aktywności,
- wzmacnia system odpornościowy,
- poprawia zdrowie fizyczne i psychiczne,
- sprzyja twórczemu myśleniu i rozwiązywaniu problemów,
- zwiększa poziom samooceny oraz
- poprawia relacje międzyludzkie, w tym gotowość pomagania innym ludziom.
Co ważne, szczęście jednej osoby udziela się też innym osobom.
Wg Słownika Języka Polskiego, szczęście to:
- powodzenie w jakichś przedsięwzięciach, sytuacjach życiowych itp.
- uczucie zadowolenia, radości; też: to wszystko, co wywołuje ten stan
- zbieg pomyślnych okoliczności.
Janusz Czapiński, profesor psychologii, definiuje je tak:
„Szczęście to subiektywnie postrzegana lub odczuwana pomyślność, dobry stan własnego życia”.
Bardzo ciekawy artykuł na temat różnych definicji szczęścia znajdziecie tu:
W literaturze psychologicznej często zamiast niejasnego pojęcia „szczęście” używa się terminu „dobrostan psychiczny”.
Szczęście, czy dobrostan psychiczny?
Dobrostan psychiczny to efekt poznawczej i emocjonalnej oceny własnego życia.
Jeśli człowiek ma poczucie spełnienia i satysfakcji życiowej, gdy zauważa, że w jego otoczeniu przeważają pozytywne doświadczenia i przyjemne emocje oraz niski poziom negatywnych przeżyć i nastrojów, wówczas ma wysoki poziom dobrostanu psychicznego.
Spełnienie, satysfakcja, przyjemne emocje, pozytywne doświadczenia… Bliskoznaczne to jest ze szczęściem, prawda?
Dobrostan psychiczny (szczęście) nie jest czymś danym i stałym.
Zdobyty raz nie musi nam towarzyszyć przez całe życie. Z drugiej strony, nawet jeżeli teraz nie jestem szczęśliwy/szczęśliwa, to może będę w przyszłości.
Można się domyślać, że optymiści częściej czują się szczęśliwi a pesymiści rzadziej, można zgadywać, że szczęście zależy od tego, jak układa nam się życie, od tego, czy mamy gdzie mieszkać, co jeść i gdzie spać… ale wiecie co?
Wygląda na to, że człowiek ma całkiem spory wpływ na zbudowanie swojego poczucia szczęścia.
Dobrostan psychiczny (szczęście) można opisać na 6 wymiarach (zob. Czapiński, 2004):
- samoakceptacja,
- osobisty rozwój,
- cel w życiu,
- panowanie nad otoczeniem,
- autonomia,
- pozytywne relacje z innymi.
Jaki jest związek pomiędzy każdym z tych wymiarów a poczuciem szczęścia? Czytaj niżej.
Samoakceptacja a szczęście
Samoakceptacja to szanowanie i akceptowanie siebie takiego, jakim się jest. Nie ma to nic wspólnego z samozachwytem czy narcyzmem; to raczej przyjęcie do wiadomości tego, że nie jest się doskonałym.
Żeby zaakceptować samego siebie, trzeba siebie poznać. Wiedzieć, jakie ma się mocne i słabe strony, jakie zalety i wady, znać swoje potrzeby, emocje, wartości. Wiedzieć, kogo i co się lubi lub nie lubi. Przyjąć do wiadomości to, jaką ma się twarz, sylwetkę, w jakim jest się wieku. Zaakceptować to, w jaki sposób się żyje.
Myślicie że człowiek wtedy osiada na laurach? Otóż nie. Badania pokazują, że tylko wtedy, kiedy człowiek akceptuje siebie, może coś w sobie trwale zmienić. Zmiana nawyków, odżywiania, stylu życia powinna wynikać z miłości do siebie, nie z nienawiści.
A kiedy człowiek zmieni swoje życie w pożądanym przez siebie kierunku, czuje się szczęśliwy.
Ostatnio często się mówi o rytuałach wdzięczności. To nic innego, jak docenienie swojego życia nawet w drobnych aspektach. Czemu by nie docenić samego siebie nawet za drobne osiągnięcia czy cechy?
Im bardziej człowiek akceptuje samego siebie, tym bardziej czuje się szczęśliwy.
Rozwój osobisty a szczęście
Już Abraham Maslow pisał o tym, że najwyższą potrzebą człowieka jest samorealizacja, a Carl Rogers, że podstawową właściwością natury ludzkiej jest rozwój.
Człowiek tak jest skonstruowany, że chce od swojego życia więcej. I jeśli tylko ma ku temu warunki, będzie szukał, zwiedzał, eksperymentował, buntował się, zmieniał świat i/lub siebie.
Rozwój osobisty to proces poznawania siebie, doskonalenie własnych zasobów, zdolności, talentów, podnoszenie własnych kompetencji emocjonalnych, zawodowych, społecznych…
To wychodzenie poza to, kim się jest.
To korzystanie z książek, szkoleń, warsztatów, filmów, blogów, kursów, wyzwań. Próbowanie nowych aktywności i angażowanie się w zajęcia, które przynoszą kolejne informacje na nasz temat.
Rozwojowi osobistemu może sprzyjać psychoterapia, coaching czy sesje z mentorem a także inspirujące rozmowy z przyjaciółmi czy obserwowanie w internecie osób, które podziwiamy.
Jedno jest pewne – jeśli mamy w sobie przestrzeń na rozwój osobisty, jesteśmy bardziej szczęśliwi.
Cel w życiu a szczęście
Zdolność odnajdywania sensu i kierunku w życiu, formułowania zadań życiowych, stawiania i realizowania celów zwiększa poczucie szczęścia. Dlaczego? Bo człowiek czuje się bezpieczniej gdy ma poczucie ładu, porządku i sensu.
Można mieć bałagan w domu i czuć się zadowolonym, ale bałagan w życiu poczucie szczęścia odbiera.
Im bardziej człowiek wie, co jest dla niego ważne, jak chce żyć, im wyraźniej i bardziej adekwatnie stawia sobie cele, tym jest szczęśliwszy. Wędrówka bez celu ma swoje uroki ale prędzej czy później męczy.
Oczywiście jesteśmy różni. Niektórzy potrzebują mieć listę zadań na każdy dzień, innym wystarczy ogólny zarys miesiąca. Bardziej chodzi tu o wizję swojego życia i strategię jej realizowania, która może być na co dzień całkiem chaotyczna. Albo i nie.
Panowanie nad otoczeniem a szczęście
Szczęśliwy człowiek to ten, który ma poczucie sprawstwa, wpływu, kontroli nad tym co go otacza.
Dlaczego? Podobnie jak w przypadku życiowego celu, daje to poczucie bezpieczeństwa. Dobrze jest wiedzieć, czego można się spodziewać, na co ma się wpływ a na co nie.
Często mamy na swoje otoczenie większy wpływ niż nam się wydaje i bardzo niewielkie zmiany mogą przynieść ogromne efekty. Wściekasz się na dziecko, że nie odwiesza ręcznika w łazience? Zamontuj haczyk na wysokości jego rąk. Nienawidzisz, gdy bliscy wyjadają ci płatki? Kup im drugie opakowanie a swoje chowaj. Przeszkadza ci szum w pracy? Kup sobie słuchawki. I tak dalej. Zamiast narzekać, zrób coś.
To drobne rzeczy. Poczucie szczęścia związane z panowaniem nad otoczeniem mogą też dotyczyć spraw poważniejszych. Generalnie angażowanie się w kreowanie środowiska, w którym żyjesz, zwiększa poczucie szczęścia.
Autonomia a szczęście
Osoby autonomiczne to takie, które kierują się w życiu własnymi przekonaniami i wartościami, nawet jeżeli w społeczeństwie dominuje inny wzorzec.
To poczucie wewnętrznej wolności i danie sobie zgody na bycie innym.
Im większe poczucie autonomii, tym człowiek szczęśliwszy. Nieprzypadkowo używam słowa „poczucie”. Bo nie chodzi tu o to, żeby za każdym razem być „przeciw”, by żyć po swojemu nie bacząc na to, że wyrządza się szkodę innym ludziom (np. dzieciom), żeby być niezależnym za wszelką cenę.
Każdy z nas ma w sobie inną potrzebę autonomii. Nie wszyscy są rewolucjonistami i to jest ok. Możesz podjąć autonomiczną decyzję, że w jakiejś kwestii dopasujesz się do oczekiwań innych i to też jest ok. Będziesz szczęśliwy/a, jeśli to będzie Twoja decyzja.
Relacje z otoczeniem a szczęście
Całe, nomen omen, szczęście, że ten wymiar także znajduje się w opisie dobrostanu (szczęścia). Dzięki temu owo poczucie szczęścia traci egoistyczny charakter.
Bo owszem, wspaniale jest lubić siebie, rozwijać się, stawiać sobie cele i je realizować, panować nad otoczeniem i być jednostką autonomiczną. Jednak bez odniesienia do kontekstu społecznego może to po pierwsze nie wystarczyć do bycia szczęśliwym, a po drugie, grozi rozwojem tendencji narcystycznych (Ja, Ja, Ja).
Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje do życia innych ludzi. Nie musi to być ogromne stado, niektórym wystarczy kilka bliskich osób; jednak większość naszego życia składa się z jakichś relacji z ludźmi.
Ci, którzy umieją nawiązywać, podtrzymywać i rozwijać więzi z ludźmi, czerpią przyjemność z bliskiego kontaktu z innymi, potrafią kochać i przyjaźnić się – są szczęśliwsi.
Zatem… Jak być szczęśliwym?
- Poznaj siebie i zaakceptuj. To pierwszy krok do zmiany.
- Dbaj o rozwój osobisty na miarę swoich potrzeb i możliwości.
- Określ swoje życiowe cele i rozkmiń, jak je będziesz realizować.
- Zadbaj o swoje poczucie wpływu na bliższe i dalsze otoczenie.
- Daj sobie przestrzeń na wolność: wyboru, decyzji, stylu życia, wyglądu.
- Bądź dla ludzi raczej miły/a niż niemiły/a. Dbaj o relacje z bliskimi.
Inspiracje:
- Czapiński, J. (2004). (red.). Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach człowieka. Warszawa: PWN
- Kasperek-Golimowska E. (YZ[Y). Nadzieja i optymizm vs zwątpienie i pesymizm w kontekście „dobrego życia” w kulturze konsumpcji. „Studia Edukacyjne”, 19
- Życie
- zdjęcie: Derek Thomson on Unsplash